niedziela, 9 października 2016

Męski fast food w zdrowym wariancie?

Męska, kawalerska kuchnia... zawsze, kiedy miałem ją okazję obserwować wygląda podobnie. Odgrzane w mikrofalówce danie, pieczony kurczak-świstak z budki nieopodal "na zimno", albo nieco ambitniej... danie ugotowane czy usmażone samodzielnie... kiełbasa śląska z supermarketu (66% mięsa) rzucona na patelnie, do tego bułka z marketowego wypieku... samo zdrowie? Nieprawdaż? Oj... nie żartujmy już... 

Nawet szybkie męskie jedzenie może być odrobinę zdrowsze. Krajanka warzywna głęboko mrożona (gotowa), odrobina oleju rzepakowego, curry, mieszanka przypraw do mięs.


Najpierw dusimy pod przykryciem, na koniec dajemy potrawie odparować. Około kwadransa potem (kiedy już sprawdzisz maila, fejsa i przy okazji polubisz Racjonalną Dietę) powinno być już gotowe.


Do kompletu bułka z mąki z pełnego przemiału z dobrej piekarni. Panowie! Na zdrowie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz