piątek, 12 czerwca 2015

Jak uprażyć siemię lniane?

Zerknij do swojej kuchni i zobacz, czy masz siemię lniane. Założę się, że masz je zwykle wciśnięte gdzieś pomiędzy mąkę i groszek, pewnie zostało kiedyś kupione, kiedy któregoś z domowników bolał żołądek, albo kiedy w noworocznym postanowieniu treningowym postanowiłeś(aś) zaparzać sobie codziennie rano szklankę ziaren (...glutowatego wywaru), co szybko "wyleciało' z pamięci.


Znajdź patelnię, najlepiej z nieco grubszym dnem i rozsyp siemię równomiernie cienką warstwą, zacznij prażyć, kiedy zacznie lekko strzelać (przykryj patelnię pokrywką) odczekaj max. Minutę po czym zsyp siemię do talerza. Teraz na rozgrzanej patelni możesz przygotować kolejną porcję. Im dłużej prażysz, tym intensywniejszy smak tego prażenia...


...tak spreparowane siemię jest przepyszne i już nie kojarzy się z glutowatym wywarem. Możesz nim posypywać np. ziemniaki, kanapki, albo jeść łyżką jak prażone orzechy.

  • W przeciwieństwie do orzechów jednak siemię lniane nie uczula - ważna informacja dla alergików!
  • Surowego siemienia lnianego nie wolno spożywać - musi być uprażone lub zaparzone!

Właściwości zdrowotnych jest multum! Od idealnego profilu aminokwasów, po cenne oleje. Tanio, oszczędnie, smacznie.

piątek, 24 kwietnia 2015

Czas na złote żniwa. Mniszek lekarski.

Pola i łąki rozkwitły na złoty kolor. Wszędzie naokoło widzę kwiaty mniszka lekarskiego zwanego powszechnie mleczem. Obecnie głównie mężczyźni – ogrodnicy – perfekcjoniści walczą z mleczem. Słyszałem nawet o stosowaniu specjalnej chemii mającej wyplenić mlecz z trawników. Mój Ojciec jeszcze niedawno zapalczywie wyrywał każdy zalążek mlecza na przydomowym trawniku, kosił, wyrywał, karczował. Sił nie żałował.

Pewnego dnia przekonałem jednak Ojca, że mlecz – mniszek lekarski to nie chwast, ale cenne ziele, które ma szereg pozytywnych właściwości. Opowiedziałem Ojcu o przeczytanych artykułach, które mówiły, że kiedyś, przed wojną, każdy dobry ogrodnik starał się wręcz nasadzić korzonki mniszka lekarskiego, by było go jak najwięcej.


Teraz Ojciec nie tylko mlecza nie niszczy, co każdego dnia przyrządza z niego przepyszny, leczniczy wywar.

O cennych właściwościach mniszka lekarskiego możecie przeczytać w artykule: http://dlafaceta.biz/sport/mniszek-lekarski-oraz-skuteczny-suplement-wlasnej-roboty/

Na zdjęciach macie moje dzisiejsze zbiory – efekt małych złotych żniw – i w chwili kiedy będziecie czytać ten wpis zapewne będę popijał sobie miodowy wywar z mniszka lekarskiego.


niedziela, 29 marca 2015

Pokonaj cholesterol naturalnym metodami. Część 4

# Zasmakuj się w byciu półwegetarianinem. Wystarczy, że dodasz do swojej diety składniki typowe dla wegetarian tj. orzechy, produkty pełnoziarniste czy różnego rodzaju ziarna i pestki, by poziom LDL obniżył się aż o 30 procent. Przynajmniej do takiego wniosku doszli badacze z Toronto.
Swoją tezę popierają właściwościami steroli i stanoli roślinnych, które skutecznie obniżają poziom złego cholesterolu we krwi i uniemożliwiają jego wchłanianie w jelitach. Naturalne sterole znajdziemy w produktach roślinnych np. olejach roślinnych, warzywach czy orzechach. Żeby uzyskać pozytywny efekt należy spożywać od jednego do trzech gram owych składników w ciągu dnia.
Jest z czym walczyć, bowiem dieta przeciętnego Kowalskiego zawiera około 20-50 miligramów stanoli oraz 150-400 miligramów steroli.

# Nie odmawiaj sobie gorzkiej czekolady. W rozsądnych ilościach rzecz jasna. Dobrze jest włączyć do swojej codziennej diety ze dwie kostki ciemnej gorzkiej czekolady. Gdyż zawarte w niej polifenolowe, których pierwotnym źródłem jest kakao, obniżają poziom złego cholesterolu, jednocześnie podwyższają poziom tego dobrego. Warunek jest prosty: tylko czekolada najwyższej jakości – o jak najwyższej zawartości kakao.
# Nie wszystko na raz. Próba implementacji wszystkich wymienionych wskazówek co do codziennej diety na raz, skończy się niepowodzeniem. Szybko pojawi się zniechęcenie, a w konsekwencji powrót do starych nawyków żywieniowych. Dużo lepsze efekty osiągniemy, stosując metodę kaizen – czyli małych kroczków. Wprowadź do swojej diety 2-3 wyżej wymienione składniki w ciągu miesiące. Po około półmroku wprowadzania takich drobnych zmian, Twoje wyniki krwi będą lepsze niż kiedykolwiek.


KONIEC ;-)