Zerknij do swojej
kuchni i zobacz, czy masz siemię lniane. Założę się, że masz je
zwykle wciśnięte gdzieś pomiędzy mąkę i groszek, pewnie zostało
kiedyś kupione, kiedy któregoś z domowników bolał żołądek,
albo kiedy w noworocznym postanowieniu treningowym postanowiłeś(aś)
zaparzać sobie codziennie rano szklankę ziaren (...glutowatego
wywaru), co szybko "wyleciało' z pamięci.
Znajdź patelnię,
najlepiej z nieco grubszym dnem i rozsyp siemię równomiernie cienką
warstwą, zacznij prażyć, kiedy zacznie lekko strzelać (przykryj
patelnię pokrywką) odczekaj max. Minutę po czym zsyp siemię do
talerza. Teraz na rozgrzanej patelni możesz przygotować kolejną
porcję. Im dłużej prażysz, tym intensywniejszy smak tego
prażenia...
...tak spreparowane
siemię jest przepyszne i już nie kojarzy się z glutowatym wywarem.
Możesz nim posypywać np. ziemniaki, kanapki, albo jeść łyżką
jak prażone orzechy.
- W przeciwieństwie do orzechów jednak siemię lniane nie uczula - ważna informacja dla alergików!
- Surowego siemienia lnianego nie wolno spożywać - musi być uprażone lub zaparzone!
Właściwości
zdrowotnych jest multum! Od idealnego profilu aminokwasów, po cenne
oleje. Tanio, oszczędnie, smacznie.