piątek, 12 sierpnia 2016

Topinambur... jak wygląda?

Ostatnio miałem nawał problemów i obowiązków, na tyle dużo, że nie odzywałem się do Was tutaj zbyt często, nawet na moich głównych blogach (jestem fanem zdrowej żywności, ale też m. innymi autorem popularnego bloga o oszczędzaniu pieniędzy) dominowały wpisy gościnne, albo odświeżone, stare posty.

Mam nadzieję, że ogarnę się na tyle by znów częściej pisać o mojej wielkiej pasji, tj. zdrowej kuchni, tymczasem mam także coś dla Was.

Jakiś czas temu pisałem o topinamburze oraz potrawach z niego. Ta cenna dietetycznie i smaczna roślina wróciła do łask w ostatnich latach, wcześniej totalnie wyparta i zdominowana w polskiej kuchni przez ziemniaki.

Często spotyka się topinambur w stanie dzikim, lub półdzikim i jeśli to jakiś nieużytek, warto sobie zapamiętać lokalizację w celu późniejszego pozyskania cennych (i dość drogich... w sensie ceny do zapłacenia w sklepie) bulw.


W czasie spaceru zauważyłem zagajnik takiego topinamburu i chcę Wam pokazać jak on wygląda.


Akurat nie muszę szukać na terenach po opuszczonych działkach, czy pod osiedlami domków, ponieważ sam założyłem eksperymentalną plantację u rodziny, a materiał na rozsadzenie na nieużywanej działce u znajomych rośnie tuż pod moim oknem w przyblokowym ogródku... Topinambur to warzywo idealnie nadające się do partyzanckiego ogrodnictwa - typu zasadź - zapomnij o pielęgnacji - zbierz po sezonie...

Jak wyglądają te pyszne bulwy i jak je przygotować znajdziesz tutaj:

Pozdrawiam Czytelników i Czytelniczki! Jak macie jakieś ciekawostki i spostrzeżenia zapraszam do komentowania!

wtorek, 21 czerwca 2016

Co nieco o ziołach...


Ziołolecznictwo to temat jak najbardziej na czasie, coraz więcej ludzi sięga po zioła zamiast po leki z apteki, czy to na przeziębienie, czy na wzmocnienie organizmu, zdrowe włosy, paznokcie czy zamiast herbaty, znajdziemy też zioła na odchudzanie, choroby. Ostatnio w moim domu gości czystek piję go by wzmocnić swoją odporność, pijąc go przez trzy miesiące zauważyłam znaczną poprawę mojej odporności, kiedyś cały czas byłam przeziębiona kiedy zaczęłam pić czystek przeziębienia zniknęły. Czystek również dobry jest na takie choroby jak borelioza, dzięki zawartości polifenoli ma tyle cennych właściwości dla naszego organizmu, polifenole neutralizują wolne rodniki, które przyczyniają się do powstania wielu chorób w naszym organizmie. 
 
 
Kolejnym cenionym przeze mnie ziołem jest skrzyp, piję go w postaci herbaty na wzmocnienie moich wypadających włosów oraz wzmocnienie moich łamiących się paznokci. Jednak proponuje skrzyp pić wyłącznie w dzień ponieważ można mieć nie przespaną noc, ponieważ skrzyp działa moczopędnie. Ostatnio dowiedziałam się, że skrzyp ma także właściwości uspokajające, uszczelnia również naczynia krwionośne oraz działa przeciwzapalnie na układ moczowy. Wniosek jest prosty pijmy dużo skrzypu ponieważ działa na różne części naszego organizmu. 
 
Warto też zwrócić uwagę na cenne właściwości kolejnego zioła jakim jest rumianek, zawarty w nim olejek eteryczny ma właściwości bakteriobójcze, antyalergiczne a co ciekawe wypita herbata z rumianku ukoi nasze nerwy po ciężkim dniu w pracy. Podaje również rumianek swojemu mężowi, który ma problemy ze wzdęciami, po regularnym piciu tego naparu przestał narzekać na bolący go brzuch. 
 
Zamiast iść do apteki warto sięgnąć najpierw po zioła, po co od razu sprecyzować się chemią, jeśli na lekkie dolegliwości działają także takie nasze perełki jak zioła z naszych pól czy lasów. Zbiory takich ziół możemy urządzić sobie sami lub kupić je w sklepach zielarskich czy w sklepach ze zdrową żywnością. Pamiętajmy również o pokrzywie, która jest tak cenna dla naszych włosów, można ją zerwać na naszych polach, jednak pamiętajmy by te pola nie były blisko drogi bo taka pokrzywa wcale nam nie pomoże a może jeszcze pogorszyć stan naszego zdrowia. A tu przecież chodzi o to by sobie pomóc a nie pogorszyć stan swojego zdrowia. 
 
 
 
Nie lubianym przez wielu ziołem ze względu na nieprzyjemny smak jest czosnek nie bez powodu nazywany przez wielu naturalnym antybiotykiem. W czasie choroby zawsze najadam się nim na noc, ze względu na to, że ma nieprzyjemny posmak i zapach, jeśli ktoś ma problem ze zjedzeniem czosnku na surowo może zrobić sobie z nim kanapki, nie poczuje wtedy tak bezpośrednio jego intensywnego smaku. Jak przechytrzyć dziecko by go zjadło wkrójmy małe kawałeczki pod kanapkę z szynką wtopmy go w masło dziecko nie zauważy i zje go bez problemu z kanapką. Czosnek ma również działanie obniżające ciśnienie krwi oraz poprawiające przemianę materii, dlatego każda pani, która chce schudnąć przed wakacjami powinna go mieć w swojej kuchni i dodawać do wielu potraw między innymi do letnich sałatek. Można go również spożywać profilaktycznie by ustrzec się przed grzybicami oraz wzmocnić swoją odporność. Ostatnio dowiedziałam się również, ze czosnek leczy przewlekle biegunki. 
 
Również dobrym lekiem na wrażliwy żołądek jest len, mikstura do przygotowania jest bardzo prosta, należy zalać dwie łyżeczki nasion lnu szklanką wrzątku zamieszać i odstawić do ostygnięcia. Taki kisiel wypijamy działa on osłonowo na nasz żołądek i chroni wrażliwców przed jedzeniem, które im szkodzi. Pamiętajmy jednak, że nadmiar ziół też nie jest wskazany pijmy je w odpowiednich ilościach.
 
M.

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Sushi - na co uważać?


Sushi co to w ogóle jest, jak to smakuje. Sushi to danie dla ludzi, którzy mają dużą gotówkę , żeby się tym najeść trzeba zamówić dużą porcję, a taka sporo kosztuje. Sushi to danie dla koneserów Japońskiej kuchni... 

Przypomniała mi się anegdotka mojej koleżanki z pracy o tym jak zabrała swoich rodziców na sushi do Japońskiej restauracji z sushi. Jej tata zawsze wyobrażał sobie, że sushi to duży kawałek łososia zawinięty w małą porcję ryżu, a tu niespodzianka małe kawałki łososia owinięte w porcje ryżu to jest sushi takie prawdziwe. Tata mojej koleżanki podsumował to w jednym zdaniu, idę po to do restauracji i płacę grube pieniądze by się najeść , a nie podrażniać żołądek jakimś sushi za grube pieniądze.

Zaczęłam się ostatnio zastanawiać czy sushi jest w ogóle zdrowe, czy ma w ogóle jakieś właściwości odżywcze. Wiadomo ryż biały jest źródłem wielu węglowodanów a węglowodany potrzebne są nam do dostarczania energii, która potrzebna jest nam do funkcjonowania na pełnych obrotach, bez niej chodzimy ospali a ludzie, którzy są wokół nas częściej na nas narzekają nie bez powodu. Co ciekawe ryż to także bogate źródło białka w ryżu znajdują się witaminy z grupy witamin B, ryż, który jest składnikiem sushi nie zawiera także glutenu więc może być spokojnie spożywany przez osoby, które są uczulone na gluten.

Przechodząc teraz do kolejnego składnika sushi czyli ryb warto zwrócić uwagę, że ryby w każdej postaci i te w sushi są bardzo wartościowym składnikiem naszej diety, która wymaga spożywania ryb ponieważ są źródłem wielu cennych składników odżywczych takich jak kwasy omega, witaminy z grupy B, fosfor, potas i wiele innych. 
Jak w każdej rzeczy sushi niesie też ze sobą zagrożenia dla naszego zdrowia. Ryby jak każde inne organizmy żywe zawierają w sobie bakterie a dodatkowo temperatura w jakiej jest przechowywana może wpłynąć na jej zepsucie się. Kolejnym czynnikiem, który nam może zagrozić w rybach to metale ciężkie takie jak np. rtęć, kadm, ołów, częste spożywanie ryb zarażonych tymi metalami może być bardzo szkodliwe dla naszego zdrowia. Zanim zjemy sushi zastanówmy się ile zdrowia sushi wniesie a ile zdrowia sushi zabierze.
M.