Hodowałem sobie w kamionkowej misie melisę, ale albo coś schrzaniłem, albo roślina z marketu była chora i zmarniała, nie miałem koncepcji co robić dalej, przyciąłem melisę do korzenia i zobaczymy, czy odrośnie - cienko to widzę - w międzyczasie jednak do donicy wysypałem resztkę nasion rzeżuchy, którą znalazłem w kuchni, w szufladzie z ziołami, kilka dni na słońcu i oto efekt...
Jedz zieleninę, jeśli masz ochotę, możesz hodować ją na balkonie czy na parapecie ;-) To zdrowe!
Masz może jakieś ciekawe przepisy z rzeżuchą w roli głównej? Czy po prostu dodajesz ją do kanapek?
OdpowiedzUsuńRzeżucha jest bardzo łatwa w hodowli że się tak wyrażę, dlatego też tak ją lubię :D
OdpowiedzUsuń