niedziela, 20 grudnia 2015

Pomyśl o weganizmie!

Wegetarianie, weganie...Jest ich coraz więcej i wydawać by się mogło, że taki styl życia stał się modą. Jednak większość z nas nie wie tak naprawdę co dokładnie kryje się pod tymi hasłami. Wegetarianizm jest nieco bardziej oczywistym zagadnieniem, jednak czym jest weganizm?

Wiąże się on oczywiście ze stosowaniem odpowiedniej diety. Diety, w której całkowicie rezygnujemy ze spożywania produktów zwierzęcych. Wszystkich bez wyjątku. Eliminacja produktów pochodzenia zwierzęcego dotyczy w tym przypadku wszystkich aspektów życia, jednak dieta odgrywa tutaj kluczową rolę. Weganie są bardzo restrykcyjni, co wiąże się z wykluczeniem nie tyle samego mięsa, ale również jakichkolwiek produktów, które mają związek z eksploatacją zwierząt. Zapominamy więc o niezupełnie oczywistych produktach, takich jak:

  • nabiał
  • miód

Rzecz jasna, odpadają także kosmetyki czy ubrania, do których produkcji użyto surowców zwierzęcych, ale na tym nie koniec. Rozrywki z udziałem zwierząt jak np. cyrk czy oceanarium również są skreślone z listy prawdziwych weganów. Pomówmy jednak nieco bardziej o diecie, która jest dosyć ciekawa i może okazać się tym, czego wielu z nas szuka w drodze do lepszego samopoczucia – w zdrowym ciele zdrowy duch, jak to mówią. Weganie chwalą się takowym, sprawdźmy zatem co takiego możemy znaleźć na ich talerzach.


Warzywa, owoce i zboża będą tutaj fundamentem diety. Do tego dochodzą rośliny strączkowe oraz orzechy i nasiona. Pokarmy roślinne zawierają wszystkie aminokwasy egzogenne, to jest takie, które powstają w wyniku trawienia białka przyjmowanego wraz z pokarmem. Jest ich dziewięć, natomiast jedenaście aminokwasów endogennych może być wytwarzana z pozyskanych dziewięciu wyżej wymienionych bądź lub innych składników pożywienia. Wszystko to obala więc mit o niedoborze białka u weganów. Sam ryż z fasolą zwiera już kompletny zestaw aminokwasów egzogennych. Lizyna, której najczęściej brakuje w przypadku takiej diety jest obecna w pestkach dyni, pistacjach czy quinoa i wszystkich roślinach strączkowych.

Jedynym składnikiem, którego dieta wegańska nam nie dostarczy jest witamina B12. Żaden z produktów roślinnych nie zawiera niestety znaczącej ilości tej witaminy, przez co weganie wspierają się suplementami.

Rodzina warzyw kapustowatych odgrywa w diecie wegańskiej ogromną rolę pod względem zapewnienia odpowiedniej ilości wapnia. Brokuły, kapusta, jarmuż grają tutaj pierwsze skrzypce. Weganie znajdą też wapń w migdałach, orzechach laskowych, pistacjach czy niełuskanych ziarnach sezamu.


Każdy, kto decyduje się na dietę wegańską musi także pamiętać, że rośliny zawierają dużą ilość żelaza, jednakże tego słabiej przyswajalnego przez ludzki organizm. Może być to skutkiem niedokrwistości i zdarza się zdecydowanie częściej w przypadku osób, które w ogóle nie spożywają mięsa. W większości przypadków organizm potrzebuje jednak trochę czasu by nastąpiła adaptacja do mniejszej ilości żelaza wprowadzanej do organizmu z jedzeniem.

Źródłami kwasów omega-3 będą na pewno oleje (rzepakowy, lniany), siemię lniane czy orzechy włoskie. (Jeśli potrzebujesz suplementów właściwych dla ditety wegańskiej pomorże Ci moja koleżanka ze sklepu Żywność Wegańska Lubin)

Weganie mają wbrew pozorom szeroki wybór potraw, które są zgodne z ich dietą. Kuchnia włoska ze swoją różnorodnością makaronów z sosami czy bezmięsnymi risotto jak również pesto i bruschettami lub kuchnia hiszpańska: paella warzywna, tapas, tumbet, gazpacho – te dają chyba najwięcej możliwości kulinarnych. Wbrew pozorom, kuchnia polska jest równie przyjazna weganom! Dania określane jako postne są naprawdę liczną grupą:
  • gołąbki jarskie
  • kapusta z grzybami
  • bezmięsne pierogi
  • potrawy z kaszy
  • potrawy mączne
  • zupy
Trudno oszacować liczbę wegan na świecie. Stany Zjednoczone mówią o 0,5 – 1% populacji (wahania dotyczą różnych badań). Anglia podaje liczbę 162 000, co stanowiłoby ok. 0,3 % całej populacji kraju. Coraz bardziej popularny staje się weganizm w Chinach.

Dieta wegańska może towarzyszyć poglądom i pewnej postawie etycznej, jednakże nierzadko występuje samodzielnie. Osoby, które zrezygnowały z dań na bazie produktów zwierzęcych często mówią o lepszym samopoczuciu. Każdy z nas będzie zwolennikiem innego sposobu odżywiania a ile ludzi tyle pomysłów na dietę. Warto jednak zagłębić się w temat i może znaleźć coś ciekawego dla siebie. Wegańska dieta może być kopalnią dobrych pomysłów kulinarnych.


3 komentarze:

  1. Sceptycznie podchodziłam do tego całego „bum” wegańskiego i wegetariańskiego. Denerwowało mnie strasznie, że 95% osób, które na taką dietę przeszły usilnie chciały mnie przeciągnąć na swoją stronę i nie pomagały tłumaczenia typu „mięso też jest zdrowe”, „lubię jeść mięso i nie mam zamiaru z niego rezygnować”... Głównie to wywoływało we mnie swojego rodzaju niechęć wobec całej idei weganizmu i wegetarianizmu.
    Jakiś czas temu dałam jednak szansę tym konceptom i postanowiłam, że zostanę tymczasowo wegetarianką – nie byłam na tyle odważna by przerzucić się na weganizm. Przez miesiąc nie jadłam mięsa i odkryłam bardzo dziwną rzecz. Zaczęłam czuć się jakoś lżej i o dziwo chęć podjadania minęła już w pierwszym tygodniu. Całe doświadczenie wspominam bardzo pozytywnie, bo nauczyłam się też robić kilka ciekawych dań, które zostały moimi popisowymi nawet na „mięsnych obiadach”. Było to coś ciekawego i doszłam do wniosku, że skoro mój organizm tak dobrze reaguje na taką dietę to będę mu robić odwyki od mięsa przynajmniej dwa razy w roku dla oczyszczenia. Może w końcu wypróbuję także weganizm?

    OdpowiedzUsuń
  2. Weganizm to świetny dodatek do tradycyjnego schaboszczaka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Weganizm to już dla mnie nieco za dużo. Wegetarianizm? Może, jednak czasami brakuje mi po prostu porcji dobrego mięsa i na razie nie chcę z tego rezygnować. Może kiedyś, gdy dopadną mnie problemy z trawieniem albo poczuję, że przydałaby się odmiana. Jedna rzecz jest bardzo fajna zarówno w weganiźmie jak i wegetarianiźmie - poczucie lekkości. Tego czasami brakuje po sytym obiedzie u babci.

    OdpowiedzUsuń